Drugi raz udało mi się wybrać na warsztaty realizowane przez Fotospacery.pl, podczas regat Volvo Gdynia Sailing Days. Po mojej zeszłorocznej porażce z ustawieniami światłomierza (większość zdjęć niedoświetlona), chciałem wykorzystać w pełni możliwości sprzętu i wykonać kilka fajnych kadrów. Niestety tym razem flauta pokrzyżowała nam plany. Ani my, ani zawodnicy nie byli zadowoleni z takiego obrotu sytuacji. Mniej więcej na łódkach dało się zaobserwować sytuacje podobną do sceny z filmu Rejs: „nuda… Nic się nie dzieje, proszę pana. Nic. Taka, proszę pana…”. Na szczęście przez chwilę trochę powiało i „trafiło się” kilka ujęć. Wnidsurferzy też nie zawiedli, mocno starali się aby jednak płynąć.
Sprzęt jaki mieliśmy do dyspozycji
Dzięki Nikon Polska, mogłem pobawić się sprzętem z najwyższej półki.Do dyspozycji miałem Nikona D4 i Nikkor-a AF-S 300 mm f/2.8G ED VR II. Oprócz tego do dyspozycji pozostałych uczestników były:
Zdjęcia
One Response
Fotospacery » Fotowarsztaty na Volvo Gdynia Sailing Days 2016 – nasza relacja!
[…] także opublikował bogaty w zdjęcia wpis na swoim foto-depresyjnym blogu […]